Druga
część opowieści o Julii Cassini i Aleksie Orlicz-Druckim.
Bohaterowie „Głowy anioła” są już małżeństwem z dwójką
dzieci, jednak po szczęściu, jakie zagościło u nich wraz z końcem
poprzedniej książki właściwie nie ma śladu. Julia zajmuje się
przede wszystkim pracą w biurze architektonicznym w Chicago oraz
jego filii w Londynie i Warszawie oraz wydawaniu poleceń przez
telefon dotyczących dzieci. Aleks, jak zwykle zbuntowany,
niewiedzący czego właściwie oczekuje od życia, zajęty dziećmi i
coraz bardziej nieszczęśliwy. Tych dwoje oddala się od siebie z
każdym dniem.
Czy
to małżeństwo ma szansę przetrwać? Na oboje czyhają pokusy, czy
to w postaci starej miłości, czy nowego wspólnika. W jaki sposób
Julia i Alek będą walczyć o swoją rodzinę? Czy oszalały z
zazdrości mąż nie popełni żadnego błędu? Bardzo dużo
dylematów i rozterek zafundowała Hanna Cygler swoim bohaterom. W to
wszystko włączona zostaje tajemnicza roślina Herbaria oraz
równie tajemniczy biznesmeni. Ale to nie koniec. Również drugoplanowi
bohaterowie z pierwszej części pojawiają się, by rozwikłać
zagadki m. in. swojego pochodzenia.
I
znów mamy okazję podziwiać wielowątkowość, z jakiej słynie
Hanna Cygler. Sztukę łączenia tak dużej ilości wydarzeń i ludzi
w spójną całość opanowała do perfekcji i niezmiennie mnie
zachwyca. Jest to zdecydowanie literatura kobieca, ale nie tylko
zwolenniczki powieści romantycznych znajdą tu coś dla siebie.
Również fanki lekkich kryminałów nie będą zawiedzione.
Jednak
obie części różni od siebie moje wrażenie dotyczące odbioru
głównej bohaterki. O ile w pierwszej Julia była postacią ciekawą, z
zagmatwanymi sprawami serowymi i wzbudzającą moje autentyczne
współczucie, o tyle w drugiej zwyczajnie mnie drażniła. Jej
postawa jest wyłącznie roszczeniowa, jej stosunek do męża władczy
i nieznoszący sprzeciwu. Zachowuje się jak usłużna księżna,
której zachcianki powinny być spełniane bez mrugnięcia okiem.
Pozostawia małe dzieci pod opieką Alka, gdyż na pierwszym miejscu
jest praca. Jej postać przez całą książkę wzbudzała moją
szczerą niechęć, ale myślę, że tu również należą się
autorce brawa, bo rzadko w literaturze kobiecej to właśnie kobieta
jest czarnym charakterem. To również pokazuje, jak ciekawą i
nieszablonową pisarką jest Hanna Cygler.
"Dwie głowy anioła" Hanna Cygler, Dom Wydawniczy REBIS, Poznań, 2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz