poniedziałek, 12 maja 2014

Policjant JERZY JAKUBOWSKI

 
    
     27 lat byłem policjantem (…), który zawsze pracował na pierwszej linii. (...)Chciałbym pokazać żmudną, ale jakże ciekawą pracę policjantów śledczych, którzy zmagali się ze złem po to, aby zwykli ludzie mogli bezpiecznie żyć.”
    
      Jerzy Jakubowski, poznański policjant, dziś na zasłużonej emeryturze, przedstawia w swojej książce historię swojej pracy policji w Wydziale Dochodzeniowo-Śledczym. Kiedy wstąpił w szeregi ówczesnej milicji obywatelskiej był rok 1978. Karierę rozpoczął od stanowiska referenta, potem inspektora w sekcji kryminalnej, do naczelnika wydziału. W bardzo prosty i przystępny sposób autor opisuje najgłośniejsze, niejednokrotnie najbardziej okrutne zbrodnie, jakie wydarzyły się w latach 80-tych XX wieku. W szczegółowy sposób opisuje pracę policjantów, techników, lekarzy sądowych, prokuratorów. Mamy możliwość zapoznać się z metodami działania organów ścigania w czasach, kiedy o komputerowej bazie danych milicja nawet nie marzyła, to czasy kiedy nie obowiązywała ochrona danych osobowych i wizerunku i policja bez problemu mogła pokazać zdjęcie poszukiwanego przestępcy w telewizji czy powiesić na przystankach komunikacji miejskiej plakaty ostrzegające przed niebezpiecznym człowiekiem. I zaskakujące jest to, że pomimo braku bardzo wielu możliwości milicja, a następnie policja była bardzo skuteczna.
      Jakubowski opisuje czasy, kiedy milicjant wzbudzał powszechny szacunek. W trudnych sprawach niejednokrotnie stróże prawa prosili o pomoc społeczeństwo i mogli na nie naprawdę liczyć. Ale nie doszukujmy się tu umieszczenia na piedestale samego siebie, bo autor sobie poświęca bardzo niewiele miejsca, tylko tyle, aby zapoznać czytelnika z powodami, dla których postanowił swoje życie zawodowe związać z policją.
      Coś, co wzbudziło mój ogromny szacunek do autora, to jego podejście do osób podejrzanych o najgorsze zbrodnie w trakcie wielogodzinnych przesłuchań. Jakubowski był zwyczajnie ludzki w stosunku do zwyrodnialców. Był ich spowiednikiem, zwierzali mu się nie tylko z motywów czy przebiegu morderstwa, oni opisywali swoje dzieciństwo, dorosłe życie, problemy z jakimi się na co dzień borykali.
      Szczegółowość opisów każdego z postępowań, które miały miejsce w latach 80-tych robi duże wrażenie, ale nie tylko to. Jakubowski otwarcie pisze o tym, jaki ma stosunek do kary śmierci, której jest zwolennikiem, jak i polityki czy Kościoła, które próbują ingerować w rzetelną pracę organów ścigania.
     „Policjant” to nie tylko książka dla fanów kryminałów, to również dobrze opisana i wyjaśniona terminologia, jaką posługują się funkcjonariusze. Z każdej strony powieści uderza uznanie dla współpracowników, mentorów i nauczycieli, dla zawodu, który był wykonywany przez Jerzego Jakubowskiego z wielkim oddaniem, wreszcie są to bardzo emocjonalne wspomnienia, które stały się ukoronowaniem wieloletniej walki ze złem. 

Artykuł opublikowany na portalu http://dlalejdis.pl/artykuly/policjant_recenzja

Policjant” Jerzy Jakubowski, Zakrzewo, Wydawnictwo Replika, 2014


 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz