Czy
marzyliście kiedyś o tym, żeby uprawiać zawodowo jakiś sport?
Osiągnięcie sukcesu w każdej dziedzinie sportu jest poprzedzone
morderczymi treningami, okupione latami ciężkiej pracy,
samozaparcia i wsparcia ze strony najbliższych, również tego
finansowego. Kiedy ciężka praca zaczyna procentować i sportowiec
odnosi pierwsze sukcesy, pojawiają się również i pieniądze.
Proporcjonalnie do pieniędzy i sławy, rodzą się pokusy oraz chęć
posiadania więcej i więcej. Trzeba mieś bardzo silny kręgosłup
moralny, żeby się im nie poddać. Poznajcie świat sportu od jego ciemnej strony.
Artur
Malewicz właśnie taki sukces osiągnął, jest gwiazdą światowego
formatu w tenisie ziemnym. Po wygranym turnieju World Championships,
wraca do Polski. W dzień po zwycięstwie zostaje zamordowany we
własnym apartamencie. Począwszy od policji, poprzez federację
tenisową i opinię publiczną, a skończywszy na premierze, wszyscy
chcą znaleźć mordercę. Dochodzenie prowadzi Wiktor Wolski, jeden
z lepszych śledczych stołecznej policji. To, co odkrywają
policjanci to drugie oblicze sportu, które znane jest nielicznym,
czyli hazard, doping, ustawianie meczy, prostytucja. Zawodowy sport
okazuje się być bardzo brudną grą.
To
niesamowite, jaki ta książka ma realistyczny wydźwięk. Czytałam
i przez cały czas miałam wrażenie, że to nie jest wymyślona
historia. To, co dla przeciętnego widza i fana sportu jest
niewidoczne, Pałasz opisuje bez skrępowania, zupełnie nie
pozostawiając złudzeń co do uczciwości oraz chciwości sportowców
i osób znajdujących się w tym środowisku. To, co jest
najważniejsze, to wcale nie najwyższa lokata w rankingu, ona jest
tylko tłem dla zdobycia jak największej ilości zer na koncie, a
sposób osiągnięcia ich w ogóle nie ma znaczenia. Nie bez
znaczenia jest fakt, że autor książki zawodowo zajmuje się
marketingiem sportowym, więc jak mało kto zna to środowisko i wie,
jakimi prawami się rządzi. Kolejnym zabiegiem wzmagającym realizm
historii to nazwiska postaci, które opisywane są w książce.
Pierwszy raz stykam się z tym, że nazwiska fikcyjne od prawdziwych
nazwisk osób publicznie znanych, różnią tylko pojedyncze litery.
Równie
ciekawe, jak świat sportu, jest śledztwo, które prowadzone przez
inspektora Wolskiego, przez cały czas trzyma w napięciu. Już sama
postać śledczego, którego charakteryzuje ogromna inteligencja,
charyzma oraz nieprzeciętny instynkt, gwarantuje świetnie spędzony
czas przy czytaniu lektury. Książkę dosłownie „pochłania”
się. Mam nadzieję, że kolejna powieść Nikodema Pałasza będzie
równie interesująca, jak jego debiut literacki.
"Brudna gra" Nikodem Pałasz, Warszawa, Wydawnictwo Muza, 2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz